83. rocznica sowieckiej napaści na Polskę

„Kiedy myślę ojczyzna, ta o chrześcijańskim rodowodzie, to chcę zrozumieć, że liczy się ostatecznie wybaczenie, pojednanie i braterska miłość” – mówił ks. Stanisław Słowik w kościele pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie. 17 września br. w kolejną rocznicę sowieckiej napaści na Polskę bp Jan Wątroba przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny. Uroczystości odbył się również przy Krzyżu Pomniku Ofiarom Komunizmu.

Związek Piłsudczyków RP Oddział w Rzeszowie, Związek Strzelecki „Strzelec” Józefa Piłsudskiego oraz parafia pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie zorganizowały uroczystości z okazji 83. rocznicy sowieckiej napaści na Polskę.

W uroczystościach wzięli udział m. in.: Ewa Leniart, Wojewoda Podkarpacki, Stanisław Kruczek, Członek Zarządu Województwa Podkarpackiego, Jolanta Kaźmierczak, Zastępca Prezydenta Miasta Rzeszowa.

Mszy św. w kościele pw. Świętego Krzyża przewodniczył bp Jan Wątroba. Eucharystię koncelebrowali: ks. Rafał Flak, ks. Stanisław Jagustyn, ks. Władysław Jagustyn, ks. Kamil Kojder, ks. Jakub Nagi, ks. Rafał Przędzik, ks. Jan Szczupakks. Wojciech Środoń.

Na początku ks. Władysław Jagustyn, proboszcz parafii pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie, powitał zebranych i wprowadził w przeżywaną uroczystość.

Homilię wygłosił ks. Stanisław Słowik, wieloletni dyrektor rzeszowskiej Caritas.

W dniu liturgicznego wspomnienia św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, kaznodzieja wiele miejsca poświęcił tej postaci przypominając najważniejsze fakty jego życia. „To jeden z najwybitniejszych ludzi w historii Polski, jak i w dziejach Kościoła katolickiego na naszej ziemi. Miał życie trudne, ale bardzo przejrzyste. Pozostaje dla nas niedościgłym wzorem odważnego pasterza (…) Sprawował funkcję metropolity warszawskiego zaledwie 16 miesięcy. Podzielił los tak wielkiej rzeszy naszych rodaków, którzy przed nim i po nim, gnani byli na tę nieludzką syberyjską ziemię. Podzielił los swojej matki, którą za konspiracyjną działalność zesłano na Sybir, kiedy miał zaledwie kilkanaście lat. Zapłacił ogromną cenę za owe non possumus. Był świętym pod prąd. Swoi go odrzucili, a car wygnał” – mówił ks. Słowik.

Kiedy myślę ojczyzna, ta o chrześcijańskim rodowodzie, to chcę zrozumieć, że liczy się ostatecznie wybaczenie, pojednanie i braterska miłość (…) Jednocześnie doświadczenie uczy, że jeśli sami nie zadbamy o pielęgnowanie naszej historii i godne uczczenie naszych zmarłych i pomordowanych, to nie uczynią tego za nas inni. Dlatego warto zadbać o to wszystko, co dokumentuje naszą wojenną przeszłość, zwłaszcza tę ze Wschodu” – powiedział kaznodzieja.

Po zakończeniu Eucharystii uczestnicy uroczystości przeszli w procesji na Plac Śreniawitów. Modlitwę Litanią Narodu Polskiego prowadzili ks. Jakub Nagi i ks. Wojciech Środoń.

Przy Krzyżu Pomniku Ofiarom Komunizmu odśpiewano Hymn Państwowy, modlono się w intencji poległych za ojczyznę i złożono kwiaty. (jn)

Homilia wygłoszona przez ks. Stanisława Słowika.

Zdjęcia: Podkarpacki Urząd Wojewódzki

Udostępnij