Ponad 400 osób wyruszyło z Jasła na nocną wędrówkę, aby w ciszy i skupieniu rozważać tajemnicę Męki Pańskiej.
Zanim pątnicy wyruszyli na jedną z pięciu tras, spotkali się na wieczornej Mszy św. w sanktuarium pw. Św. Antoniego. Eucharystii przewodniczył o. Łukasz Pazgan.
W homilii mówił m.in. o wartości i znaczeniu krzyża. ,,Teraz od ostatniej niedzieli mamy szczególny czas, kiedy krzyże zasłoniliśmy w naszych świątyniach. To jest dobry czas, aby zatęsknić za krzyżem Jezusa, aby zatęsknić za naszym Zbawicielem, Który umiera na tym krzyżu, Który oddaje swoje życie (…). Krzyż może nas przeprowadzić z tego, co jest trudne w naszym życiu do tego, co jest piękne, co będzie jeszcze bardziej prowadzić do poznania Boga, do poznania i odkrycia kiedyś nieba, do tego, że kiedyś osiągniemy zbawienie’’ – podkreślił duchowny.
W tym roku uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej mieli do wyboru następujące trasy: św. Franciszka (Jasło – Liwocz – Jasło – 41 km), św. Antoniego (Jasło – Dukla – 43 km), bł. Michała i bł. Zbigniewa (Jasło – Gorlice – 40 km), św. Maksymiliana (Jasło – Tarnowiec – Jasło – 41 km) i bł. Jakuba Strzemię (Jasło – Góra Grzywacka – 31 km).
Pierwsza Ekstremalna Droga Krzyżowa w Polsce odbyła się w 2009 r. natomiast w Jaśle w 2016 r. (nj)
Zdjęcia: Natalia Janowiec